Jak mówić i pisać o osobach LGBT

Cecylia Jakubczak, Stowarzyszenie Kampania Przeciw Homofobii

W SKRÓCIE:

Orientacja psychoseksualna – określa to, w osobach jakiej płci się zakochujemy, kto nam się podoba albo z kim mamy bliską, romantyczną i/lub seksualną relację.

Heteroseksualność – orientacja seksualna określająca osoby, którym podobają się osoby przeciwnej płci – czują do nich pociąg romantyczny i/lub seksualny.

Homoseksualność – orientacja seksualna określająca osoby, którym podobają się osoby tej samej płci – czują do nich pociąg seksualny i/lub romantyczny.

Biseksualność – orientacja seksualna określająca osoby, którym podobają się osoby tej samej lub innej płci – czują do nich pociąg seksualny i/lub romantyczny.

Aseksualność – orientacja seksualna określająca osoby, które nie odczuwają pociągu seksualnego do innych osób – mogą one odczuwać inne rodzaje pociągu (m.in. romantyczny, sensualny, estetyczny).

Panseksualność – orientacja seksualna określająca osoby, które mogą tworzyć związki emocjonalne, romantyczne i/lub seksualne z osobami niezależnie od ich płci czy tożsamości płciowej.

Tożsamość płciowa – określa to, jak odczuwasz swoją płeć, czyli to, czy czujesz się kobietą, mężczyzną, czy osobą niebinarną. Poczucie płci może, ale nie musi, korespondować z płcią przypisaną przy urodzeniu.

Transpłciowość – szerokie i ogólne pojęcie określające wszystkie osoby, których tożsamość płciowa różni się od płci nadanej przy urodzeniu.

Trans kobiety – kobiety, które urodziły się jako kobiety o błędnym oznaczeniu płci w akcie urodzenia.

Trans mężczyźni – mężczyźni, którzy urodzili się jako mężczyźni o błędnym oznaczeniu płci w akcie urodzenia.

Niebinarność – określa osoby, które nie mieszczą się w koncepcji dualizmu płciowego zakładającego, że istnieją dwie płcie: męska i żeńska.

Misgendering – używanie niewłaściwych zaimków względem osób transpłciowych i niebinarnych.

Interpłciowość – dotyczy osób, które rodzą się z ciałem niewpisującym się w społeczne i medyczne oczekiwania dotyczące wyglądu i funkcjonowania typowych ciał kobiecych i męskich.

Queer – pojęcie określające osoby, które nie odnajdują się w tradycyjnych kategoriach płci czy orientacji seksualnej.

LGBT – skrót od słów: lesbijki, geje, osoby biseksualne i transpłciowe.

LGBTQIAP – skrót od słów: lesbijki, geje, osoby biseksualne, transpłciowe, queer, interpłciowe, aseksualne i panseksualne.

LGBT+ – skrót od słów: lesbijki, geje, osoby biseksualne i transpłciowe, gdzie + oznacza inne osoby niehetronormatywne, które nie mieszczą się w czterech pierwszych literach skrótu.
Każdy akronim jest właściwy, jeśli trafnie odnosi się do osób i grup, o których mówimy.
Przed akronimami dodajmy określenie „osoby” lub „społeczność”.
Unikajmy określeń „środowisko/środowiska LGBT”.

Mówmy:
Homoseksualność i biseksualność – nie: homoseksualizm i biseksualizm.
Osoby homoseksualne i osoby biseksualne – nie: homoseksualiści i biseksualiści.
Osoba transpłciowa – nie: transseksualista.
Korekta płci – nie: zmiana płci.

Nie mówmy:
Mniejszości seksualne – określenie to sprowadza osoby LGBT do seksualności pomijając inne cechy składające się na tożsamość tej grupy.
Geje zamiast osoby LGBT – geje to tylko jedna z grup tworzących społeczność LGBT.
Kochający inaczej – osoby LGBT kochają tak samo jak np. osoby heteroseksualne.
Zalegalizować związki osób tej samej płci – wyrażenie sugeruje, że związki takie są dziś nielegalne, a tak oczywiście nie jest.
Homozwiązki, homomałżeństwa, homorodziny – przedrostek sugeruje, że są inne niż pozostałe związki, małżeństwa, rodziny.
Ideologia LGBT – taka ideologia nie istnieje, LGBT to ludzie.

Osoby LGBT stanowią 5% polskiego społeczeństwa Oznacza to, że w Polsce żyje około 2 milionów lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych. Choć społeczność LGBT łączy jeden symbol, jakim jest tęczowa flaga, to jest ona bardzo różnorodna. Tworzą je osoby w każdym wieku, mieszkające zarówno na wsi, jak i w mieście, różniące się poziomem wykształcenia i statusem ekonomicznym. Tym, co je łączy, jest brak równych praw względem reszty społeczeństwa oraz zwiększone ryzyko doświadczenia dyskryminacji z uwagi na orientację psychoseksualną i tożsamość płciową. Pomimo tego, że na osoby LGBT państwo nakłada takie same obowiązki jak na inne obywatelki i innych obywateli, to nie mogą one liczyć na równe prawa, czego przykład stanowi m.in. brak równości małżeńskiej. Ignorowana przez państwo jest również doświadczana przez osoby LGBT przemoc motywowana homo- i transfobią, czego odzwierciedleniem jest brak przesłanki orientacji psychoseksualnej i tożsamości płciowej jako cechy chronionej w polskim kodeksie karnym.

Język LGBT

W budowaniu tożsamości grupowej rola języka jest nie do przecenienia. Pełni on zarówno funkcję identyfikującą (pomaga określić, kim jesteśmy), integrującą (stanowi sposób wyrażania wspólnotowej tożsamości), jak i dyferencjacyjną (pozwala odróżnić grupy od siebie). W przypadku osób LGBT żyjących w Polsce językiem, którym się posługują, jest język polski. Jednak w celu zbudowania własnej tożsamości społeczność LGBT wykształciła swój słownik, na który składają się pojęcia służące opisowi własnej grupy i zjawisk, będących jej doświadczeniem. W związku z tym, że wzmianki nt. osób LGBT w Polsce początkowo odnosiły się głównie do zjawisk z obszaru patologii medycznej, droga do wykształcenia języka pozbawionego zwrotów nacechowanych pejoratywnie była długa i wyboista. Proces ten dodatkowo utrudniały powszechne w społeczeństwie homofobia i transfobia oraz brak widoczności osób LGBT w przestrzeni publicznej. Ewolucja językowa nabrała tempa wraz z rozwojem ruchu emancypacyjnego, co znajduje odzwierciedlenie zarówno w języku, którym lesbijki, geje, osoby biseksualne i transpłciowe opisują same siebie, jak i w języku, którym posługują się osoby spoza tej społeczności.

Orientacja a tożsamość

Zacznijmy zatem od podstawowych pojęć, tj. orientacji psychoseksualnej i tożsamości płciowej. Orientacja psychoseksualna określa to, w osobach jakiej płci zakochujemy się, kto nam się podoba albo z kim mamy bliską, romantyczną i/lub seksualną relację. Tożsamość płciowa natomiast określa to, jak odczuwamy swoją płeć, czyli to, czy czujemy się kobietą, mężczyzną, czy osobą niebinarną. Bywa, że media łączą orientację psychoseksualną z tożsamością płciową, tworząc hybrydę w postaci orientacji płciowej. To błąd! Wśród orientacji psychoseksualnych wyróżniamy orientację heteroseksualną, homoseksualną, biseksualną i aseksualną. Terminem odnoszącym się do tożsamości płciowej jest transpłciowość – pojęcie określające wszystkie osoby, których tożsamość płciowa różni się od płci nadanej przy urodzeniu.

Skróty: LGBT, LGBTQIAP czy LGBT+?

Akronim LGBT powstał od pierwszych liter grup osób, które łączy inna od większościowej orientacja psychoseksualna i/lub tożsamość płciowa. L to lesbijki, G to geje, B to osoby biseksualne, a T to osoby transpłciowe. Skrótowiec LGBT nigdy nie powinien pojawiać się sam – wskazane jest, by poprzedzało go słowo społeczność, osoby lub społeczność osób. Zabieg ten służy położeniu nacisku na osoby tworzące daną grupę, podkreśleniu ich różnorodności i nadaje im podmiotowość. Nie używamy określenia środowisko/środowiska LGBT, które pojawia się głównie w wypowiedziach o negatywnym wydźwięku, sugerując istnienie grupy osób, stanowiących zagrożenie. Często zdarza się, że akronim LGBT jest rozbudowany o kolejne litery – LGBTQ, LGBTQI, LGBTQIA czy LGBTQIAP. Wszystkie wersje są poprawne, jeżeli wybrana forma odnosi się do grupy, która faktycznie pojawia się w artykule lub materiale wideo. Stosowanie skrótowca LGBTQIAP, kiedy nie mówimy o osobach queer, interpłciowych, aseksualnych czy panseksualnych, jest bezzasadne. Ostatnio coraz popularniejszy jest akronim LGBT+, gdzie + oznacza wszystkie inne osoby z tęczowej społeczności, które nie identyfikują się z poprzedzającymi znak plusa literami.

Końcówka ma znaczenie

Jak już wspomniano w pierwszej części tekstu, wzmianki nt. osób LGBT w Polsce początkowo odnosiły się głównie do zjawisk patologii medycznej. Konsekwencje takiego stanu rzeczy są nadal widoczne w języku mediów, które pisząc o gejach, lesbijkach i osobach biseksualnych, używają niepożądanych zwrotów homoseksualiści i biseksualiści zamiast osoby homoseksualne i biseksualne, a zamiast o homoseksualności i biseksualności (lub orientacji homoseksualnej i biseksualnej), które są preferowanymi terminami, mówią o homoseksualizmie i biseksualizmie, co z racji końcówki –izm budzi negatywne skojarzenia związane z chorobą lub zaburzeniem. W przypadku osób transpłciowych powszechnym błędem jest używanie terminu „transseksualiści”. Transpłciowość odnosi się do tożsamości płciowej, a nie orientacji seksualnej, co sugeruje końcówka –seksualista. Warto wskazać, że transpłciowość, jako termin parasolowy, obejmuje m.in. osoby niebinarne, czyli takie, które wewnętrznie nie utożsamiają się wyłącznie z płcią żeńską ani z płcią męską.

Osoby homoseksualne

Takich pozornie neutralnych pojęć dotyczących społeczności LGBT, jak np. homoseksualiści, jest więcej. Zacznijmy od terminu mniejszości seksualne, który jest niepoprawny z uwagi na to, że kładzie nacisk wyłącznie na seksualność, pomijając inne cechy składające się na tożsamość grupową osób LGBT. Wykluczające względem lesbijek, osób biseksualnych i transpłciowych jest zastępowanie akronimu LGBT słowem geje dla opisu całej grupy (albo geje i lesbijki, jeżeli mówimy również o osobach biseksualnych i transpłciowych). Kochający inaczej to również niepożądany, a powszechnie używany zwrot, który sugeruje, że osoby LGBT kochają inaczej niż osoby heteroseksualne, co nie oddaje stanu faktycznego.

Osoby transpłciowe

Szereg niepoprawnych zwrotów, które pojawią się często w mediach, dotyczy osób transpłciowych, czyli trans kobiet i trans mężczyzn (transpłciowość to jedna z wielu cech, dlatego używamy cząstki wyrazowej trans z rzeczownikiem kobieta lub mężczyzna). Na liście zwrotów do wykreślenia znajdują się: „mężczyzna urodzony w ciele kobiety”; „kobieta, która była mężczyzną”; „mężczyzna uwięziony w ciele kobiety”. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – trans kobiety nie „urodziły się jako mężczyźni”, a trans mężczyźni nie „urodzili się jako kobiety”. Trans kobiety urodziły się jako kobiety o błędnym oznaczeniu płci w akcie urodzenia, a trans mężczyźni urodzili się jako mężczyźni o błędnym oznaczeniu płci w akcie urodzenia. Niepoprawnym zwrotem jest również zmiana płci, ponieważ osoby transpłciowe nie zmieniają płci, a dokonują jej korekty, co jest następstwem błędnego oznaczenia płci w akcie urodzenia (poprawne terminy: korekta płci, operacja korekty płci).

Relacje, rodzina i doświadczenia

Wiele krzywdzących pojęć powszechnie używa się w celu opisania relacji, które tworzą osoby LGBT, ich rodzin oraz doświadczeń. I tak zamiast mówić: zalegalizować związki osób tej samej płci”, co sugeruje, że takie związki są nielegalne (to nieprawda!), wskazane jest mówić: sformalizować lub wprowadzić związki partnerskie lub równość małżeńską. Unikać jak ognia należy takich zwrotów, jak homozwiązki i homomałżeństwa, a także związki gejowskie, małżeństwa homoseksualne oraz skrótu „tzw.” stawianego przed sformułowaniem równość małżeńska, obniżającego rangę związków małżeńskich osób tej samej płci. Te określenia należy zastąpić terminami: małżeństwo lub związek osób tej samej płci. Niewskazane jest również używanie zwrotu homorodzina na opisanie rodzin tworzonych przez rodziców ze społeczności LGBT i ich dzieci. Wystarczy użyć słowa rodzina lub ew. tęczowa rodzina. Na koniec warto jeszcze zwrócić uwagę na czasownik pojawiający się w kontekście wychodzenia z szafy (ang. coming out), czyli ‘przyznać się’. Przyznajemy się zazwyczaj do czegoś wstydliwego, podczas gdy orientacja homo- lub biseksualna oraz transpłciowość nie powinny stanowić powodu do wstydu.

Słuchaj i szanuj

Używanie odpowiedniego słownictwa to pierwszy krok w kierunku tworzenia materiałów medialnych opartych na szacunku do osób, których one dotyczą. Dlatego tak ważne jest, aby pisząc artykuł lub przeprowadzając wywiad na wizji, dbać o język, który stosuje się do opisania społeczności LGBT. Błędy zdarzają się każdemu, tak jak np. misgendering polegający na użyciu niewłaściwych zaimków względem osób niebinarnych. Ważne jest, by w sytuacji, gdy zdarzy nam się popełnić gafę, przyjąć krytykę, przeprosić i w następnym pytaniu lub tekście użyć właściwych słów.